Krótka lekcja historii PYTANIA o sens życia...


03 lipca 2020, 12:39

"(...)
Zanim jednak przejdziemy do greckich mędrców, którzy ukształtowali nasze pojęcia o życiu, trzeba zwrócić uwagę na kilka kwestii, których wyjaśnienie pozwoli uniknąć typowych dla zagadnienia sensu życia nieporozumień.

Otóż zwrot „sens życia” jest w użyciu raczej od niedawna.
Zanim pojawili się w XIX w. romantycy i romantyczni dekadenci nurzający się w depresji i histerii, nikt nie pytał o sens życia jako takiego.

To, że warto żyć, było dla naszych przodków poza dyskusją.

Może dopiero Blaise Pascal w XVII w. miał w tym względzie pewne wątpliwości, z których zresztą wyleczyła go religia. Podobnie było z Sørenem Kierkegaardem w XIX w. oraz wieloma autorami nurtu egzystencjalnego w wieku XX.

Zaczynali od pesymizmu, by w końcu dojść do wniosku, że istnienie dobrego Boga gwarantuje, iż warto było się urodzić, żyć i umrzeć.
Wniosek ten nie rozmija się z przekonaniem wielu Greków i chrześcijan, że śmierć ciała nie jest końcem życia człowieka, lecz początkiem nowego, wiecznego życia.
Bywali jednakże również tacy pesymiści, którzy nie wierzyli w osobowego Boga.
Jeśli coś powstrzymywało ich od ostatecznej rozpaczy i samobójstwa, to wiara w możliwość wycofania się z szaleństw życia w jakiś stan zupełnego ukojenia, w którym niczego się już nie czuje i nie pragnie, gdyż dusza jednoczy się z kosmiczną duchowością i rozpuszcza się w niej.(...)"

Jan Hartman fragm.art.w piśmie "Polityka"-tytuł "Jaki jest sens życia?"

Opracowanie Katarzyna Górecka-Janiszewska

 

 

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz