Nie ma głupich pytań...?
03 lipca 2020, 10:19
Chwila zastanowienia, intymnej refleksji w kwestii bytu i jego wartości
Nie ma pytań określanych kolokwialnie jako głupie. Ale jak wiadomo, nie na każde znajduje się właściwa odpowiedź.
Są nurtujące pytania, których unikamy ze względu na kosmiczny rozmiar rozważań,
spychając na margines frazeologii,
zbędnej i jałowej.
Dojrzały człowiek nie zawraca sobie nim głowy, modli się, pracuje i kocha, zaś młodzież w tzw okresie buntu - zada kilka razy pytanie, by następnie pójść w ślady rodziców i stwierdzić, że czas zarabiać pieniądze nie bawić się w filozofię.
I dzieje się tak, dopóki dopóty coś nie wytrąci nas z naszej spokojnej trajektorii lotu.
Niewielki wypadek zabierający nam sprawność, odejście bliskiej osoby, wypadki losowe innej natury-pożar, powódź, huragan.....i jesteśmy na łasce i niełasce losu.
Utrata sensu życia jest tylko kwestią kolejnej przeciwności....czy wtedy też uciekamy przed pytaniem?
-przecież wartości, na które ciężko pracowałem, przepadły
-przecież osoby, które były dla mnie filarem życia odeszły
-przecież doskonale radziłem sobie z kontrolą obowiązków z odpowiedzialnością za innych....
Co teraz? Teraz gdy wydarzenia, jakie miały miejsce mogłem im zapobiec? Mogłam podjąć lepszą decyzję? Mogłem/am być kimś innym i dziś nikt nie ucierpiałby z powodu mojej osoby....
Gdzie jest sens życia, jeśli cały świat skrzętnie i pracowicie konstruowany przeze mnie - runął jak domek z kart...wszystko nieuchronnie przemija, ja również, rodzę się i umieram, a tę przestrzeń wypełniam czymś, dodając sobie butnie do wartości, której nie ma, która jest złudzeniem i która w obliczu sił takich jak czas zaznacza się zaledwie widocznym cieniem na przestrzeni tła historycznego świata ...
Bądźmy sobą w każdej chwili, załammy się - jeśli tak czujemy, stańmy na nogi, jeśli wiemy, że już czas zmienić świat...swój świat.
Katarzyna Górecka - Janiszewska
Dodaj komentarz